Przy ulicy Roosevelta na początku XX wieku powstała kolonia domów Spółdzielni Urzędników Niemieckich. Architekci: spółka Böhmer & Preul; sztukaterie: Max Biagini - z pochodzenia Włoch (który do Poznania przybył z Berlina), stały współpracownik firmy Böhmer & Preul. Ta akurat kamienica zyskała jako jeden z elementów dekoracyjnych postać kobiecą, która została okrzyknięta symbolem całej kolonii, a nawet poznańskiej secesji w ogóle. Autorzy książki Secesja w architekturze Poznania wyeksponowali ją nawet na okładce. Nie wiem, dlaczego. Postać ta zupełnie nie ma secesyjnego charakteru - nie te proporcje, nie te kształty.
© muzeumsecesji.pl 2009 |